We're All Mad Here: Koniec Wakacji (?)

UWAGA!!!

Kochani, mamy dla Was okropne wieści. Bardzo nam przykro, że musimy Wam to przekazać... Miałyśmy nadzieję, że ta przygoda potrwa trochę dłużej, jednak niestety. Szkoła, obowiązki... Ogłaszamy KONIEC WAKACJI )):

Oczywiście koniec kalendarzowych wakacji.

"Wakacje z ograniczoną odpowiedzialnością" się nie kończą!

(Tak, czekałam cały rok by napisać ten post; tak, to ja pisząc go)

Ach... Wakacje, wakacje... i po wakacjach?

Tak mogłoby się wydawać. Szczególnie, że zapewne każdy z was był dziś w szkole, zaczął się wrzesień, pewnie kupujecie zeszyty, podręczniki, przepisujecie plany lekcji. Ale nie - wakacje nadal trwają, przynajmniej te z ograniczona odpowiedzialnością (:

Mamy nadzieje, że nikt z Was nie popadł w ciężką depresję na widok szkolnych ławek, wręcz przeciwnie. Znajome twarze, znane szlaki na korytarzach, szkolne zwyczaje, czerwcowe kanapki w szafkach... Nie wiem jak Wy, ale ja za tym tęskniłam!

Razem z Lady trzymamy za Was kciuki w tym roku szkolnym. Jakąkolwiek klasę nie zaczęliście, przed Wami jakieś wyzwanie, a my życzymy Wam żebyście poradzili sobie z nim jak najlepiej! A za parę miesięcy... kolejne wakacje! (Ha, ja zaczynam wakacje już w kwietni, ha ha ha!)

A w między czasie nasze "Wakacje z ograniczoną odpowiedzialnością" będą przypominały wam o lecie, obozie, pięknej pogodzie i wolnym czasie... Mamy nadzieje, że tyle wystarczy.

Życzymy Wam samych sukcesów, wielu zastępstw na najgorszych zajęciach, przyjemnych przerw, tańszych słodyczy w bufecie, ładnej pogody na wycieczkach klasowych i tysiąca nieprzygotowań!

Powodzenia!

Z ogłoszeń parafialnych

> Mam nadzieję, że Lady będzie w tym roku mniej maltretowana przez szkole. Ale cholera ją wie.

> Za to ja... nawet jeżeli bardzo chciałabym być dostępna cały czas i pisać, pisać, pisać - wiem, że nie powinnam. Matury. Sami rozumiecie. Dlatego choć chciałabym, nie obiecuję że rozdziały będą pojawiać się regularnie. ALE będziemy się starały!

> Z okazji rozpoczęcia szkoły, końca wakacji oraz faktu, że 22 września jest dzień nosorożca (a tego dnia też w 2015 powstał ten blog, choć publikować zaczęłyśmy w kwietniu......) - szykujemy dla was niespodziankę. Mała, ale to zawsze coś ((: I nie, nie powiem kiedy ona się pojawi, bo nie chcę narzucać nam żadnych terminów. Wybaczcie (:

Cóż... pozostaje nam napisać... MIŁEGO POWROTU DO SZKOŁY!